W poniedziałek zaczęły się w Lublinie zdjęcia do serialu „Wojenne dziewczyny”. Na Podwalu roiło się od starych aut, esesmanów i przechodniów w niedzisiejszych strojach.
– Jesteśmy cały czas w 1942 roku – mówi Vanessa Aleksander, odtwórczyni jednej z głównych ról wraz z Aleksandrą Pisulą i Martą Mazurek (na zdjęciu obok w czasie poprawiania charakteryzacji).
Lublin zmieniono w Warszawę. – Jesteśmy przed jednym z lokali konspiracyjnych – wyjaśniał w poniedziałek na Podwalu reżyser Michał Rogalski. Jego ekipa kręci już trzeci sezon serialu, odcinki trafią na antenę TVP w marcu. – Najbliższy sezon jest skomplikowanym serialem szpiegowskim, występują wywiady polski, niemiecki i brytyjski.
Akcja zawita też pod Lublin. Takie zdjęcia będą kręcone na cmentarzu przy Lipowej. Filmowcy zostaną u nas do 19 października. W środę będą na krótko wstrzymywać ruch na Bernardyńskiej, żeby na dalszym planie nie było widać współczesnych samochodów.